Chociaż sztuka mogła się stać bramą do świata duchowego, musimy pamiętać, że nie wszystkie kultury potrafiły otworzyć sobie dostęp do przestrzeni wewnętrznych. Na ziemiach Boga Jedynego udało się to tylko tradycji chrześcijańskiej. Dzięki okazanej wówczas brawurze, dziś doświadczenie sensy daje się wyrazić przez magię form. (fragment wstępu)
Obraz starotestamentowy długo torował sobie drogę. Pojawił się, oczywiście, dopiero po dwóch soborach - nicejskim i chalcedońskim - które zezwoliły na przedstawienie postaci po dwóch wielkich kryzysach ikonoklazmu bizantyjskiego. Ale rozwinął sie w pełni dopiero w renesansowych Włoszech. (fragment wstępu)