Rzadko jest tak zimno, nawet w południowej części kręgu polarnego. Jest przez to jakoś dziwnie. Zmysły są zarazem wyostrzone i przytłumione. Odsłonięte części ciała najpierw pieką, potem bolą, wreszcie drętwieją. Znika dotyk i węch. Jesteśmy na pustkowiu, około trzydziestu metrów na wschód od głównej drogi. Dwadzieścia metrów od nas na północ stoi stodoła dla chorych i rodzących reniferów. Aslak ma tysiące renów, całkiem nieźle z nich żyje. Jego dom, drogi, ceglany, w ranczerskim stylu, wznosi się kolejnych sto metrów na północy wschód. W dalekich oknach mrugają bożonarodzeniowe światełka. Na południe oraz na zachód ciągną się tylko jałowe pola i zamarznięte lasy.
Panuje tu nastrój osamotnienia, a raczej opuszczenia. Miejsce wydaje się wręcz idealne na morderstwo. Wyobrażam sobie, jak zabójca skręca z głównej drogi, gwałtownie wyłącza silnik, gasi światła. Zanim całkiem się zatrzyma, ślizga się jeszcze kawałek po szosie. Niebo jest zasnute chmurami, mrocznego popołudnia nie oświetlają ani księżyc, ani gwiazdy. Najbliższe domostwa, w jedną stronę stoją w odległości futbolowego boiska, w drugą - dwóch boisk. Morderca ma spokój i czas. A jeśli usłyszy jakiś hałas albo zobaczy światła, wystarczy tylko, że uruchomi samochód i odjedzie, zanim ktokolwiek go zauważy.
UWAGI:
U góry okł.: Taki kryminał napisałby Simon Beckett, gdyby mieszkał za kręgiem polarnym. Stanowi cz. 1 cyklu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Skończyła się wojna. Anna ma prawie 13 lat. Mieszka w Tilsti z rodziną biologicznego ojca, która nadała jej imię Elise. Jest dobrze traktowana. Mimo prób całkowitego zniemczenia i przekonania, że matka nie żyje, Hoffenbergom nie udało się do końca wyprzeć z pamięci dziecka polskiej przeszłości. Zimą 1945 roku do Prus wchodzi Armia Czerwona. Hoffenbergowie nie zdążyli uciec. Giną. Umiera zgwałcona przez Sowietów żona Klausa, a rodzeństwo nie wraca z wyprawy po żywność. Anna szybko pojmuje, że w zdobytym przez wroga, obróconym w gruzy i głodnym mieście, w którym szerzy się terror Sowietów, przeżyje tylko ten, kto jest sprytniejszy. Nie dać się zabić, znaleźć bezpieczne schronienie i zdobyć cokolwiek do jedzenia - to najważniejsze cele zaradnej trzynastolatki. Tuż po wojnie, w sowieckich już Prusach Wschodnich ukrywały się w lasach tysiące niemieckich sierot. Później nazwano je "wilczymi dziećmi". W poszukiwaniu chleba, ryzykując, że zostaną zastrzelone przez sowieckich żołnierzy, przekradały się na Litwę, by szukać pracy u tamtejszych chłopów. Anna sama próbuje dotrzeć do Wilna, które pamięta z wczesnego dzieciństwa, żeby odnaleźć kogoś z polskiej rodziny albo ciocię Ester.
UWAGI:
Na okładce: Dramatyczne dzieje polskiej rodziny ziemiańskiej z wileńskich Kresów. Stanowi tom 4. cyklu, tom 1. pt.: Oleńka: panienka z Białego Dworu, tom [>>] 2. pt: Franka: w obcym domu, tom 3. pt: Maria: dziewczyna z kwiatem we włosach.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni